poniedziałek, 5 grudnia 2016

[136] Forensics humour

Na sądówce bawiliśmy się w rozwiązywanie zagadek czy rana była postrzałowa, jeśli tak, to jaki strzał, z czego, z jakiej odległości, jaki typ naboju. Te zajęcia nie byłyby sobą, gdyby nie było śmiechu z fali uderzeniowej bomb i tego jak ludzi wymiata. xD Potem wszyscy się zaczęli śmiać ze stwierdzenia "the suicider was very successful, he not only hanged himself but also electrocuted, just in case." Potem pogadaliśmy sobie z jakiego naboju lepiej oberwać, jakie robią większe spustoszenie, czemu mimo, że pocisk nie łamie kości, możemy mieć ją po postrzale złamaną, jak chirurg powinien usuwać pozostałości naboi i tego typu ciekawostki. Jak zwykle nieprzeciętnie ciekawe zajęcia. Aaaa no i dowiedziałam się, że gdybym chciała narobić komuś ambarasu, to popełniając samobójstwo mogłabym sporo wątpliwości pozostawić przez to, że jestem oburęczna, a biegli szukaliby strzału osoby leworęcznej. Czyli byłabym dobrym zabójcą. ];->

Na pediatrii trochę nuda. Siedzimy w przychodni przyszpitalnej i przez kilka godzin ciurkiem przyjmujemy pacjentów. Alergologia jest bardzo nudna.




PS. Ktoś tu jest szczęśliwym posiadaczem ajsrona 7 albo 7 plus? Tatuńcio koniecznie chce mi go na święta sprawić, a ja niespecjalnie podzielam entuzjazm, bo słyszałam, że to shit straszny? Ktoś się wypowie, pros & cons jakieś?

2 komentarze:

  1. Po takim opisie jeszcze bardziej nie mogę się doczekać sądówki, tak myślałam, że będzie to super przedmiot :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fn five seven. Mam i polecam. A dla tych co lubia tanio to tokarev tt.

    OdpowiedzUsuń