sobota, 28 lutego 2015

Weed, you know what it is

Sytuacja z biologii na genetyce:

- Here you have a green weed, you know what it is. *wszyscy patrzą po sobie i zaczynają pojawiać się głupie uśmieszki*
[Ktoś z klasy] - Isn't it illegal here? Why should we cross it?
- Wheat?!
- Oooh, you pronounced it differetly last time.

Co jakiś czas pod nosem robimy sobie podśmiechujki z wymowy prowadzących (i niedouczonych nie-anglojęzycznych osobników) przy problematycznych słówkach typu sheet, wheat, winner, bo potem zamiast "wyciągnijcie karteczki" wychodzi z tego "wyciągnijcie gówna, proszę." xD


W nadchodzącym tygodniu będę miała kolejną autopsję, BOSKO! *.*


Na anatomii klinicznej na pierwszych zajęciach dostaliśmy kości w dłonie i robiliśmy coś, co pamiętam, że na pierwszym kolokwium praktycznym położyło połowę grupy. Która kość jest prawa, a która lewa? (Dla wszystkich najlepsza jak zwykle była fibula, aczkolwiek pamiętam, że osobiście oblałam na kości biodrowej, nie wiadomo czemu strony mi się popieprzyły. xD Z perspektywy czasu wydaje się to śmieszne. Dodam, że o dziwo wszyscy wszystko pamiętali, a przecież kości i przyczepy mięśni były rok temu, ponad!) Robiliśmy złamania, gdzie, jakie najczęściej, dlaczego, jak je nastawić itd. Na kolejnych zajęciach mieliśmy klatkę piersiową, więc po omówieniu ogólnych zagadnień typu jak osłuchiwać, gdzie i w jakich przestrzeniach międzyżebrowych można usłyszeć które zastawki serca, ni stąd ni zowąd dostaliśmy prześwietlenie klatki i mieliśmy je opisać. Poszło nam całkiem dobrze (oszuści mają atlasy w telefonach xD) tylko, że z tego oszukiwania o bonusowe punkty wyszło coś śmiesznego.

[Prowadzący]: No to pokażcie mi co widzicie.
[Moja grupa]: Blablablabla, a tu mamy tchawicę.
[P]: Tak... *już się wszyscy ucieszyli, że dobrze*..... powinna tu być, ale akurat jej nie widać.

2 komentarze:

  1. Takie śmiechawe sytuacje też sie przydadzą, chociażby dla rozluźnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Eej jakie ty masz fajne przedmioty! Tyle tam robicie praktycznych, zabawnych rzeczy. U nas 2 rok to prezeeentaaacje all the time. W jakim kraju studiujesz? ;)

    OdpowiedzUsuń