piątek, 21 marca 2014

1st Physiology test

Na fizjologii mamy taką wredną zasadę, że aby zdać kolokwium, to nie dość, że trzeba mieć określone procenty (pewnie 60%, jak zwykle), to jeszcze na KAŻDE pytanie trzeba odpowiedzieć, co najmniej na jeden punkt. Pytań mamy sześć po 3pkt i są rzecz jasna otwarte. Takim oto sposobem prawie zacięłam się na pierwszym kole. Nie chcę zapeszać, ale chyba jednak wybrnęłam z opresji, aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo. Wyników nadal nie ma, więc cicho siedzę i powiedzmy, że się modlę, bo zdecydowanie wolę mieć to już za sobą. :-P Trochę pipka jestem, ponieważ byłam święcie przekonana, że test ma być bez AUNu, a jednak był z AUNem. Ironia losu chciała, że tych pytań było trochę.

  • Explain NNT
  • Describe a chemical synapse
  • Direct action in AUN
  • Negative feedback loop
  • Temporal summation in AUN
  • i moje ulubione (:D) ganglionic and post-ganglionic receptors in AUN
     
Summa summarum w końcu napisałam te receptory, ale siedziałam długi czas z pustką w głowie i zastanawiałam się czy przypadkiem czegoś nie pomieszałam i czy aby na pewno wszystkie, które przyszły mi do głowy są tymi, o które pytano. Zeźliłam się sama na siebie, że nie przyszło mi do głowy przed kołem, aby rzucić okiem na AUN, no ale co poradzić. Zawsze jakaś nauczka na przyszłość.

Aha i jeszcze martwi mnie, że wszyscy rozpisywali się na te tematy, jakby prace magisterskie pisali, a ja na praktycznie każde z nich krótko, zwięźle i na temat, jakiś poglądowy rysunek, gdzie się dało i tyle. Niby ilość nie jest wykładnikiem jakości, ale że za mało mam stresów, to jeszcze sobie dokładam. Ech, ta ludzka natura.

2 komentarze:

  1. A z czego dokładnie było kolokwium? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Homeostaza, pobudliwość, eksperymenty w medycynie i jak się okazało AUN.

      Usuń