Nie zdążyliśmy jeszcze dobrze przystanąć przy łóżku jednej z pacjentek, a usłyszeliśmy: "dzień dobry, mam 78 lat, na imię mi Eva, miło mi państwa poznać." Szczęki zleciały nam kilka pięter w dół.
Jak na stare dobre pokolenie przystało; miała 18 operacji i jest z nią całkiem dobrze. Na do widzenia też nas miło pożegnała, życząc powodzenia na studiach i wszystkiego dobrego. Ach, gdyby wszyscy tacy byli. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz