wtorek, 20 maja 2014

Koło ratunkowe, posiadówka w MC

Tak jak myślałam, brakło mi (uwaga!) 3pkt do zdania koła z bioshitu. Jednak nie ma tragedii, bo przysługuje mi koło ratunkowe (wynalezione tylko i wyłącznie na potrzeby tego kolokwium z racji, iż któreś tam zajęcia przepadły, co uniemożliwiło przeprowadzenie seminarium) i mogę wykonać prezentację w środę, z której otrzymać można max 20% do oceny z koła, więc można powiedzieć, że summa summarum, to tak jakby zdałam. Wystarczy tylko tę seminarkę poprowadzić. Kwasu nie ma, no ale dodatkowy zachód tak, a to tylko 3 pkt i boli.

Wczoraj szczęśliwie zdałam praktyczny z anatomii, dlatego też jedną nogą jestem już w sesji. Jeszcze tylko (albo aż) pozostaje mi zdać pisemny w poniedziałek i będę mogła czekać na 10 i 12 czerwca. (terminy z anaty)

Na czwartkową histologię jeszcze nie zaczęłam się uczyć, ledwo zerkałam na flash cards. Jak już jestem przy temacie histologii, to wczoraj siedząc późnym wieczorem w Makdolcu (McDonald's), gdzieś w okolicach 21, mój przeprzystojny prowadzący przyszedł na hamburgery z kumplem. Śmiesznie było oglądać scenę jak zawieszali głowy nad kuponami.

Przez ten tydzień ma być piękna pogoda, więc chyba skuszę się i w końcu umyję swój wóz. Niby mam budowę na ulicy i piachu, kurzu, brudu, błota pełno wokół, ale już nie mogę patrzeć na tego brudasa.

Mój mały biznesik się rozkręca, yayayay!

1 komentarz:

  1. Foteczky preparatów z histo to była dla mnie prawdziwa droga przez mękę, chyba z tydzień nad tym siedziałam... Na szczęście opłaciło się, bo gdybym miała uczyć się tego jeszcze raz, chyba bym się zapłakała xD
    Jak piszesz o nauczycielach w McD, od razu przypomina mi się, kiedy raz z klasą poszliśmy do pobliskiego Maczka, piękna pogoda, każdy kupił co chciał i posadziliśmy się w ogródeczku, nagle wyhaczyliśmy panią od chemii (1,5m, może ze 40kg wagi..) jak próbuje ugryźć ogromnego BigMaca... Przegenialnie to wyglądało.
    Aaaaa, nie przypominaj mi o samochodzie, mój wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy, ale sesja jest świetną wymówką, żeby go nie myć :D

    OdpowiedzUsuń